Oficjalna nazwa: Republika Libańska
Stolica: Bejrut
Język urzędowy: Arabski
Inne używane języki: Francuski, Angielski
Niepodległość od: 22.11.1943
Konstytucja: 23.05.1926
Powierzchnia: 10,452 km²
Populacja: 6,1 mln mieszkańców
Waluta: Libańska lira
WIZA:
Polacy podróżujący do Libanu w celach turystycznych otrzymują bezpłatną 1 miesięczną wizę na lotnisku w Bejrucie (w formie pieczatki wjazdowej w paszporcie). W związku z rozbudową lotniska w Bejrucie nie trzeba już wypełniać kart przyjazdowych ręcznie. Po przylocie wystarczy tylko podać dane adresowe miejsca w którym zatrzymamy się na pierwszą noc. Inaczej sytuacja wygląda przy opuszczaniu Libanu przez granicę lądową z Syrią. Tam należy wypełnić kartę wyjazdową ręcznie.
Wszelkie ślady pobytu w Izraelu mogą skutkować uniemożliwieniem wjazdu do Libanu. Co więcej wiele linii lotniczych sprawdza to już w momencie wylotu do Bejrutu.
BEZPIECZEŃSTWO:
Liban jest krajem bezpiecznym i otwartym na turystów bez względu na pochodzenie i wyznawaną religię. Na stronach Ministerstwa Spraw Zagranicznych znajdują się informacje odradzające podróże w takie rejony jak Dolina Bekaa (z miastem Baalbek), południe za rzeką Litani itp. Z doświadczenia wiemy jednak, że zalecenia te są przesadzone i służą raczej „dmuchaniu na zimne”. Wielokrotnie podróżowałem do Baalbek, doliny Bekaa czy Tyru (Michał) i nigdy nie spotkałem się tam z żadną niebezpieczną sytuacją.
INFORMACJE DLA KIEROWCÓW:
Polskie prawo jazdy jest ważne w Libanie przez okres 6 miesięcy od daty wjazdu. W całym kraju jest wiele punktów kontrolnych tzw. checkpoints, na których stacjonuje armia libańska. Nie należy się ich jednak w żadnym stopniu bać. Aby przejechać punkt wystarczy zwolnić, otworzyć szybkę, wyciszyć muzykę, a w nocy dodatkowo zapalić światło wewnętrzne w samochodzie. W 99% przypadków żółnierz da nam znać że możemy jechać poprzez skinienie głową albo machnięcie ręką, z rzadka poprosi nas o zjazd na bok na dodatkową kontrolę. Z doświadczenia wiem, że te dodatkowe kontrole przeprowadzane są głównie w przypadku wyjazdu w okolicę granicy z Izraelem lub Syrią, a także przy wjeździe na tereny ze słabym zasięgiem komórkowym. Może się tak zdarzyć, że nie zostaniemy przepuszczeni przez checkpoint np. z uwagi na brak stosownej przepustki (dotyczy obszaru na południe od Tyru, wzdłuż granicy z Izraelem). Oczywiście zawsze należy się słuchać zaleceń wojskowych. O tym jak uzyskać przepustkę na południe Libanu napiszę wkrótce w osobnym poście.